Przykro mi,ale nie podzielam tej optymistycznej wersji wydarzen ze wzgledu na pare faktow . Jednaym z nich jak ktos juz wyzej wspomnial byla kwestia ze Natalie rozpoznala samochod Jimmiego a potem jakby stracila zainteresownie tym faktem probujac wrobic go zreszta udanie w zabicie Teddyego. Na marginesie numer ze slina mocny.....
Druga kwestia jest latwowierosc przyswajania prawie wszystkich informacji przez glownego bochatera ,naprawde wierzy we wszytsko w co chce wierzyc ..
Reasumujac bo wielkich ambicjach i oczekiwaniach jestem rozczarowany jak w tytule..
p.s5/10 ze wzgledu na powyzsze 1/10 te note po rozczarowaniach wystawiaja najwyrazniej troglodyci nierozumiejacy sensu czegokolwiek,dotyczy nietylko tego filmu.jestem w stanie uwierzyc jednak ze pewne filmy zasluguja na 1 w czyichs odczuciach ,ale czy naprawde??
Wydaje mi się, że źle to interpretujesz. Natalie przecież nie wrobiła go w zabicie Teddy'ego, bo nie mogła wiedzieć, że John G. i szukany przez nią Teddy to ta sama osoba. Po prostu zdobyła dla Leonarda dane Johna G. i wie tyle, że Leonard zabije Johna G. Zaś po akcji filmu zapewne dalej będzie starała się dowiedzieć od Leonarda czegoś o Teddym i bardzo możliwe, że pozna prawdę. Natomiast co do tego, że straciła zainteresowanie to też sprawa wydaje mi się oczywista - pomijając to, że bardzo możliwe iż czuła coś do Leonarda to nawet zakładając że całe jej działanie było zimną kalkulacją, moim zdaniem jest oczywiste że w sytuacji gdy Dodd poluje na jedyną osobę która może naprowadzić Natalie na mordercę chłopaka, to w pierwszej kolejności myśli ona o tym jak zwiększyć jego szanse na przeżycie, bo martwy raczej nie zaprowadzi jej do Teddy'ego.
A co do przyswajania informacji to cóż, chorób psychicznych jest wiele, ja osobiście nie widzę nic zaskakującego w kreacji bohatera chorego psychicznie, który akurat przyswaja prawie wszystko co mu powiedzą gdy nie ma prawie w ogóle innych informacji, choć oczywiście masz prawo stwierdzić że do Ciebie taka choroba nie przemawia.